Herbata droższa od diamentów!

17 maja 2017 Piękno Natury

Herbata droższa od diamentów!

cup of green tea and spoon of dried green tea leaves on wooden background

W Chinach legenda głosi, że jeden z mitycznych cesarzy – Shennong zaparzył pierwsze liście herbaty przypadkiem, gdy wpadły mu do szklanki z gorącą wodą. Natomiast Japończycy mają inne zdanie na ten temat. Twierdzą, że założyciel Buddyzmu Zen – Bodhidharma wędrował z Indii do Chin, gdy po 9 latach medytacji poczuł zmęczenie, oczy zaczęły mu się same zamykać. Ze złości na swoją słabość oderwał sobie powieki i rzucił na ziemię, a w tym miejscu wyrosły pierwsze krzewy herbaty.

Ponieważ herbata ma długą tradycję i miliony miłośników na całym świecie, to z jej piciem związanych jest kilka legend i ciekawostek. Również kulturowych. W Chinach darzona jest tak dużym uznaniem, że stanowi nawet kluczowy element tradycyjnych chińskich zaślubin. W Japonii odbywają się ceremonie parzenia herbaty. Muszą one przebiegać w skupieniu i według ściśle określonych zasad. Ten rytuał ma swoją nazwę – chanoyu i w przetłumaczeniu na j. polski oznacza „woda na herbatę”. Przygotowane do tego są specjalne pawilony i naczynia. Mistrz prowadzący ceremonię to ch-jin czyli „człowiek herbaty”. Także rodzaj herbaty jest jeden, specjalnie do tego przeznaczony – sproszkowana zielona matcha.

W Indiach uliczni sprzedawcy – zwani ćajwala – noszą czajniki z gorącą herbatą i podają ją w świeżo palonych glinianych kubkach, które wyrzuca się po wypiciu. Natomiast Rosjanie używają do parzenia specjalnie do tego przeznaczonych samowarów. We wschodniej części Ziemii herbata była kiedyś środkiem płatniczym. Do dzisiaj można ją używać jako walutę w rejonach Tybetu i Mongolii. Zaś wyznawcy Islamu i Judaizmu napiją się tylko herbaty zielonej, bo te czarne i czerwone, które są po procesach fermentacji, uważają za zepsute, czyli dla nich zakazane.

U nas w Europie z herbatą mocno jest kojarzona angielska tradycja 5 o’clock. Zapoczątkowała ją królowa Wiktoria z księżną Bedford, która podawała herbatę wraz z ciastkami lub chlebem z masłem o godzinie 17:00. Zwyczaj szybko się przyjął, ponieważ wcześniej Anglicy jadali obiad dopiero wczesnym wieczorem między 19:00 a 20:30. Z tego powody przez większość dnia chodzili głodni, więc wizja ciepłej herbaty z szybką przekąską szybko przyjęła się i stała tradycją, która trwa do dzisiaj, stając się częścią angielskiej kultury.

Początkowo herbata uznawana była za lekarstwo, mimo że właściwości lecznicze nie zostały w niej wtedy odkryte. Dzisiaj już wiemy, że picie herbaty wpływa pozytywnie na wiele aspektów zdrowotnych, o czym wiecie już z 1. wpisu na jej temat. Ciekawostką natomiast będzie to, że zielona herbata ma działanie ochładzające, więc wypicie jej zimą i wyjście na zewnątrz spowoduje, że szybciej zmarzniemy. Na ten czas zdecydowanie lepiej pić czarną herbatę, zwłaszcza z rozgrzewającymi przyprawami, takimi jak cynamon, kardamon, goździki. Zielona natomiast dobrze sprawdzi się latem i wiosną. Nie tylko dlatego, że nas ochłodzi, ale dodatkową zaletą jest to, że po wypiciu wydzielana przez skórę odstrasza komary i inne owady.

Herbata jako wyznacznik majętności

Na świecie istnieje aż 1500 rodzajów herbat, z czego większość to różne mieszanki. Najdroższa z nich Da Hong Pao kosztuję porównywalnie do diamentów. Zbierana raz na dekadę, pochodzi z Czerwonych Klifów gór Wu Yi. Jest ona bardzo trudno dostępna i uznaje się, że oryginalna pochodzi z czterech pierwszych rosnących tam krzewów, które są niezwykle chronione.  Przy ostatnich zbiorach za 20g tej odmiany zapłacono 10 tysięcy dolarów! A ceny nieraz dochodzą nawet do 20!

Najwięcej herbaty produkuje się, co chyba nikogo nie zdziwi, w Chinach. Natomiast Japonia spożywa jej tyle, że musi jeszcze sprowadzać z innych plantacji, bo własne jej nie starczają. Na całym świecie wytwarza się aż 3,5 tony liści rocznie! Z czego 80% spożywane jest właśnie w Japonii, USA i Europie Zachodniej. Pierwszą trójkę w spożyciu herbaty na świecie reprezentują kolejno: Turcja, Irlandia, Wielka Brytania. Polska znajduje się już na 8. miejscu, dla porównania – Chiny dopiero na 19, a bezpośrednio za nami jest Japonia.

Herbata w torebkach powstała przypadkowo, wymyślona przez Thomasa Sullivana (nowojorskiego importera liści) w 1907 roku jako próbka do promocji. Wysyłał je potencjonalny klientom. Pierwsze torebki były z jedwabiu, jednak okazało się szybko, że trzeba znaleźć tańsze rozwiązanie. Początkowo bowiem był to produkt luksusowy, który szybko zdobył uznanie i zyskał swoich zwolenników. Dziś miłośnicy herbat cenią bardziej sypane liście lub mieszanki, a torebka stała się szybkim, łatwym w użyciu i powszechnym produktem. Mimo tego, jednak zdarzają się wyjątki, kiedy za 1(!) torebkę można słono zapłacić. 12375 tys. dolarów! – za taką kwotę sprzedano saszetkę ozdobioną 280 diamentami z okazji 75. urodzin pewnego producenta herbat.

Wszystkie Panie może zaciekawić fakt, że herbata może być używana także do farbowania włosów, a w domowych pieleszach posłuży jako barwnik do… rajstop!

Jak widać – co kraj to obyczaj, a historia i związane z nią ciekawostki na temat herbaty czynią ją czymś więcej niż tylko popularnym napojem, po który sięgamy chcąc zaspokoić pragnienie. Możemy skorzystać również z jej pozytywnych właściwości. Co by nie pisać, wniosek jest jeden – pijmy herbatę często i nie bójmy się próbować nowych smaków i odmian. Może znajdziemy wśród nich ten idealny dla siebie i zaprzyjaźnimy się z nim na długie lata. ?

, , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bez względu na to, czy chcesz dołączyć do naszego zespołu i promować zdrowe suplementy wśród swoich znajomych, czy tylko kupować je dla siebie z ogromną zniżką skontaktuj się z nami!